niedziela, 3 lutego 2013

Polityka karteczkowania


Wczorajszy dzień należał do jednych z tych najpiękniejszych w moim życiu.dlaczego? Bo pierwszy raz w życiu spacerowałam po pasie startowym i to na dodatek w nocy obserwując gwiazdy.Pięknie.Prawie,bo…
Po powrocie do akademika poszłam do łazienki,a tam niezmiennie od 2tyg wielki syf.Tylko na ścianie pojawiają się od 3tyg nowe karteczki w stylu,,nie wycieraj się moim ręcznikiem”,,,zamykaj pokrywe kibla,bo smierdzi”.Polityka karteczkowania,jan na dosrołe damy przystało.

Kolejka moja i mojej współlokatorki się skończyła,a dziewczęta z pokoju obok,z którymi dzielimy nasz box(są to dwa pokoje i wspólna łazienka i korytarz},nie ruszyły swojej dupy żeby posprzątać łazienke.Sesja sesją,ale gnój trzeba posprzątać,a zalanie kibla domestosem, nie wymaga posiadania tytułu inżyniera.Mrugnięcie okiemWkurzona powiesiłam harmonogram sprzątania i poszłam ogladać film do koleżanki.Jakież było moje zdziwienie,kiedy wróciłam,a pod drzwiami w moim pokoju był harmonogram,który sama zrobiłam z dopiskiem,,naucz się robić harmonogram,bo u nas wychodzi 11 sprzątań,a u was 10″!to co ja poradzę,że istnieje takie pojęcie jak ,,nieparzystość”?odpisałam,,jeśli nie podoba Ci się ten harmonogram,to zrób lepszy,albo zacznij pilnowac kolejki sprzątania,pozdrawiam.”Dziś rano mój harmonogram wyladaował w koszu,spodziewam się więc,że typiarka przyjdzie dziś się ze mną pokłócić,ale cudownie:]

Pozdrawiam wszystkie osoby,które tak samo jak mnie wnerwia udawanie przez innych ludzi dorosłego,podczas,gdy z majtek wystaje zasrany pampers.

Wpis (nie) idealny

Cieszę się,że to czytasz.Piszę,bo boję sie prowadzić pamiętnik,z obawy,że znajdzie się w niepowołanych łapskach,co jest bardzo możliwe z racji tego,że mieszkam w akademiku.Miło,że tu jesteś,mimo ,żę istnieją inne blogi,w których ludzie piszą o modzie,forsie,seksie i innych pierdołach.Ten blog jest o wszystkim i o niczym.Albo coś Ci się tu spodoba,albo zaliczysz go do kolejnych pieprzonych wypocin głupiej dziewczyny,która chcę być normalna.Jestem kobieta i bekam,połykam głośno ślinę,obgryzam paznokcie.Jedyne co sprawia,że jeszcze wyglądam jak kobieta jest fakt,że chodze w opasce w groszki.
Nie wiem jak ma wyglądać idealny pierwszy wpis.To jest tylko szczera wypowiedz.Pozdrawienia śle wszystkim Fionom i Shrekom:]