Chcę powiedzieć,że ścięłam włosy!:]
Wiem,że nie jestem tu jedyna,ale to nic:]

Wycieniowałam włosy wysoko i zrobiłam dłuższą grzywkę zachodząca na lewą strone:)Efekt całkiem fajny,fryzura nabrała lekkości:]
Znalazłam świetną fryzjerke,która udzieliła mi kilku rad jak dbać o włosy,więc się nimi z Wami dzielę!:]

2.Nie trzemy włośów ręcznikiem-to też zdarzała mi się robić;p Moja włosowa wiedza jak widac była znikoma;p

3.Nie rozczesujemy mokrych włosów-wtedy tez łatwo się uszkadzaja;/

4.Nie suszymy suszarą!Robią się przesuszone,lepiej,gdy schną w naturalny sposób.

6.Inwestujemy w maszczkę do włosów-naprawdę je odżywia:]
7.Czas na jedwab!-Ja stosuję i polecam,włosy sa po nim bardzo gładkie i miękkie w dotyku:]

8.Mówimy Nie metalowym spinkom i gumkom recepturkom-bardzo kruszą włosy;/

Porady niby oczywiste,a jak widać o dwóch pierwszych nie miałam pojęcia;p
Włosy są rzeczywiście ozdobą kobiety!:]
A za ścięcie zapłaciłam tylko 17 złotych!Szok!!!:D
A na koniec jeszcze-z psychologicznego punktu widzenia zmiana fryzury u kobiety spowodowana jest zazwyczaj zmianami w życiu,przeżyciami,lub nowymi planami.W moim przypadku to prawda:]
A Wy też planujecie jakieś wiosenne metamorfozy?:]
I czy faceci,którzy Was otaczają(druga połowka,brat,tata) zauważają zmianę fryzury?:]
Bardzo mnie to ciekawi,bo u mnie bywa z tym różnie:]
Idę spać!:]I jestem przerażona,bo chyba naprawdę zaczynam zachowywać się jak kobieta!;p
Buzi:*