Zepsuł się nam dziś czajnik elektryczny:/Woda z niego śmierdzi plastikiem,nie da się pić herbaty.Chodzimy do kuchni i gotujemy ją sobie w naszym największym baniaczku na zapas:p
Ale jutro kumpel ma nam pożyczyć swój,więc luzik:]
Przeprowadzamy z Zu(moja współlokatorka) doświadczenie. Polega ono na tym,że przez cały rok mieszkania w akademiku nie kupujemy soli:]I wiecie co,minęło już ponad pól roku,a my mamy soli pod dostatkiem:] Dobrze,że wokół są jeszcze dobrzy ludzie:p
Pisałam już,że mamy kuchnię na piętrze.Gotuje tam sobie obiady.Powiem szczerzę,że naprawdę dobrze gotuje,od dziecka mnie to kręci,zawsze pomagałam mamie i babci w przyżdazniu posiłków,ale teraz gdy ktoś jest ze mną w kuchni nagle mnie paraliżuję i nic mi nie wychodzi.Mam wrażenie,że wszyscy mnie obserwują i czekają na moje potknięcia.Tak tez było ostatnio,gdy gotowałam makaron,w pomieszczeniu było kilka osób i oczywiście z tego wszystkiego mój makaron się rozgotował:p
Czuje się w takiej sytuacji jak kiepski szef kuchni,któremu własnie Magda Gessler narobiła obciachu;p
Myślicie pewnie,że to głupie,ale ja sądzę,że brak mi pewności siebie i dlatego mam taki problem.
Uwielbiam gotować,ale w swojej kuchni,gdy wszystko mam pod ręką,wtedy czuje się pewna siebie,wkładam w pichcenie duszę i dania wychodzą naprawdę przepyszne,choć nie zmuszam nikogo,żeby mi wierzył:p
a tak w ramach tych dzisiejszych przemyśleń tematycznie polecam Wam film z Meryl Streep -,,Julie &Julia"-o Miłości do mężczyzn i przede wszystkim o Miłości do kuchni,polecam jak najbardziej:]Film uczy pewności siebie,więc może nie odebrałam właściwej lekcji i powinnam go obejrzeć raz jeszcze:]
A Wy wolicie gotować w towarzystwie czy jednak preferujecie samotne kuchenne rewolucje?:]
Dobrej nocki:]
to minie zobaczysz... pewnie masz okres gorszych dni... później wszystko wróci do normy:)
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam World-Fashion-Style EVE ♥
Oj tam oj tam papka makaronowa z sosem (pomidorowym z winiary), serem i papryką jest genialna xD do tego nie jest droga, zapycha itd. Makaron najtańszy 1,50zł, w zależnosci od ilosci osob, które chcą skosztowac tego dania (1sos na dwie osoby powinien wystarczyć) załóżmy, że trzy sosy, to jakieś 4,50-5zł, kawałek sera żółtego 2-3złotych xD nie za duży oczywiście, na wagę w mięsnym kupić można, bo te pakowane są drogie, a tutaj ciachną Ci i masz genialnie, papryka 2-3zł w zależności czy jest po 10zł za kg, czy 8, czy za 12 (cena waha się od kilku lat xD jak to na warzywkach). Dajesz makaron (niekoniecznie rozgotowanyxD ale i taki zjeśc mozna tylko najpierw go podźgać widelcem czy coś, rzucić pokrojoną paprykę i ser, lekka warstwe makarony na to by byly prześwity papryczki i sera xD i zalać cieplusim sosikiem. Mówię Ci, proste, szybkie, studenckie i dobre :D
OdpowiedzUsuńTak jak wyżej. Wszystko wróci do normy. A ja musiałam się podzielić tym cudownym przepisem, tym bardziej, że ćwiczę, więc mam dietę i o makaronie mogę zapomnieć xD za to zamierzam zrobić coś takiego z kaszą gryczaną - też dobre, uwielbiam kaszę gryczaną z sosem pomidorowym WYMIĘKAM :D
Tak, słynę z długich komentarzy.
Trzymaj się Buziaku :*!
hahahha rozwalił mnie Twój komentarz :D:D:D Poprawiłaś mi humor:p wypróbuje Twój przepis:p ale ostatnio jestem w stanie schrzanić dosłownie wszystko:p
UsuńChrzań co chcesz, wszystko można zrobić z takim żarciem xD dosłownie, abyś go nie przypaliła (to najgorsze, bo gorzknieje, traci smak i ŚMIERDZI NIEMIŁOSIERNIE nie tylko żarcie, ale i w całym domu). No a napisałam to też dlatego, by ten humor Ci poprawić. Nie możesz ciągle siedzieć na tyłku i rozważać każdego dnia. Ćwicz tak jak ja. Drugi dzień ćwiczę. Całą noc spałam jak aniołek, zabita, jakby ktoś mi patelnią w potylicę przywalił, zbudziłam się po 5 wypoczęta (mimo iż zasnęłam ok północy bez jakichkolwiek problemów). Dzisiaj ledwie wymęczyłam 40min ćwiczeń, ale mam GENIALNY HUMOR, dosłownie.
UsuńA tak poza tym, jak nie masz pomysłu na obiad to...ZRÓB ZAPIEKANKĘ, chyba, że rozgotujesz ziemniaki przed, to wtedy je odcedź i utłucz i polej gotowym sosem lub śmietaną. Jeju, że też w mojej kuchni nie mam takich pomysłów. A przepis na zapiekankę pyszną mogę Ci dać. Też tania. A przepis znam, bo poszłam do Chłopaka mego i poczęstował mnie zapiekanką jego mamy i zapamietałam skladniki, jakie widzialam i odtworzylam :D
generalnie nie gotuję, ale jak już to wolę w samotności :D
OdpowiedzUsuńa Gessler i Julie &Julia uwielbiam!!<3
Nie martw się tym, że się na Ciebie patrzą w kuchni, przecież oni muszą czuć to samo, a coś każdemu może nie wyjść ;)
OdpowiedzUsuńA ja nie umiem gotować więc Twój rozgotowany makaron to mistrzostwo świata! : ) Niech mi będzie dane chociażby taki rozgotowany zrobić! :D
OdpowiedzUsuń